W. 6. kolejce ekstraligi futsalu piłkarki TS ROW Rybnik pokazały charakter i pokonały przed własną publicznością wicelidera Amplus Słomniczankę Słomniki.
Piłkarki TS ROW rozegrały pierwszy mecz w rybnickiej hali. Ich rywalkami były futsalistki Amplus Słomniczanki Słomniki, które w tym sezonie jeszcze nie przegrały. W składzie przyjezdnych znalazły się cztery reprezentantki Polski.
Mecz lepiej rozpoczęły miejscowe. Kilka akcji rozgrzało publiczność. W 5. minucie to Słomniki wyszły na prowadzenie, wykorzystując praktycznie pierwszą klarowną sytuację. Gola zdobyła Katarzyna Włodarczyk. TS ROW wyrównał w 9. minucie po akcji, którą rozpoczęła i zakończyła Martina Bulavova. Po chwili znowu przyjezdne wyszły na prowadzenie. Tym razem bramkę strzeliła Lena Mucha. W 13. minucie Maja Stopka dała kontakt rybniczankom i do przerwy był remis 2:2.
Cztery minuty po przerwie Maja Stopka wyprowadziła TS ROW na prowadzenie, a zespoły walczyły na tym etapie cios za cios. Słomniczanka chcąc wyrównać zastosowała wariant z lotną bramkarką. Rybniczanki cały czas stosowały wysoki pressing i ten wariant się sprawdził. Dwie minuty przed końcem Agata Sobkowicz wyrwała piłkę rywalce i praktycznie z połowy trafiła do pustej bramki.
Rywal był z najwyższej półki, dlatego to zwycięstwo jest bardzo cenne. Nasze piłkarki ze względu na brak sali trenują raz w tygodniu. Nie mają możliwości trenowania w hali meczowej. Pomimo tego gra wyglądała bardzo dobrze. Efekty dają treningi z trenerem Klaudiuszem Hirszem. Wierzyć trzeba, że uda się znaleźć warunki do treningu, bo nasze piłkarki pokazały pokazały, że potrafią walczyć z najlepszymi. Dziewczyny deklarują walkę o najwyższe cele w lidze – słyszymy w rybnickim klubie.