W obliczu nieobecności 7 juniorek młodszych, które przebywają na Kadrze Śląska na inauguracyjny mecz do Poraja pojechała mieszanka I i II drużyny. Poza 6 naszych podstawowych zawodniczek z I drużyny, w pierwszym składzie wybiegły dziewczyny, która miały małe ogranie w ubiegłym sezonie, bądź były to zupełnie nowe twarze w drużynie. W podstawie trener był zmuszony wystawić Dominikę Sykorovą, która od 2 tygodni nie trenowała , ze względu na kontuzję. To wszystko złożyło się na szarpaną, mało płynną grę. Mimo to dość szybko zespół uzyskał przewagę, którą udowodnił dwoma bramkami Darii Pluty. Choć zespół gospodyń nie stwarzał wielkiego zagrożenia dla naszej defensywy, to jednak należy podkreślić solidną postawę całego porajskiego zespołu. W drużynie tej doszło do sporych zmian. Nieliczna kadra, sporo młodzieży, a mimo to widać potencjał dziewcząt. Naprawdę wielkie wyrazy uznania dla pracy trenera. To pokazuje, że mimo poważnych problemów, da się pracować w małych ośrodkach. Wszystkich malkontentów i „płaczków” zapraszamy do Poraja. Zobaczą ambitne dziewczyny, dobrą pracę i oddanych ludzi.
My na pewno będziemy trzymali mocno kciuki za Polonistki