Kolejnymi rywalkami naszych juniorek młodszych U16 była Polonia Bytom. Do dziś oba zespoły nie doznały jeszcze porażki.
Nasze Dziewczęta najpierw wygrały 5-0 z Polonią Tychy, w drugim zaś meczu bez kilku dziewcząt z podstawy, wygrały Zabrzem 8-0.
Dziś również bez Marty Miś ( Kadra Polski) oraz Ani Konkol , dziewczyny musiały sobie poradzić. W dzisiejszej kadrze mieliśmy tylko 12 zawodniczek.
Eksperymentalnie w ataku wystąpiła Marta Kamińska , a na lewym skrzydle z obrony przesunięta została Kasia Kubik.
Od pierwszych minut dominacja Rybniczanek była niepodważalna. Kilkanaście sytuacji w polu karnym, kilka „setek” … i tylko 3-0 dla naszych. Dziewczyny choć robiły przewagę , za szybko przechodziły do ofensywy, rozbijając się o rosłe rywalki, z którymi nasze dziewczyny fizycznie nie były w stanie wygrać.
Grę nie ułatwiały warunki, bo boisko było strasznie dziurawe. Nie jest to to wina naszych rywalek, a raczej skandalicznych warunków na większości obiektów bytomskiego Mosiru.
Druga połowa to gra piłką, szybkie wymiany i w łatwy sposób przechodzenie przez linię obrony. Kolejne kilka zmarnowanych sytuacji, nieuznane bramki i dziwne spalone. Mimo to siedem bramek zdobytych i wygrana 10-0. Królową polowanie została 13-to letnia Julka Krzyżok
„Szesnastki” w trzech meczach zdobyły 23 bramki, nie tracąc żadnej.
Zostaje jeszcze sporo pracy, chcąc poprawić wynik z ubiegłorocznej Makroregionalnej Ligi Juniorek Młodszych.
Bo to, że nasze dziewczyny wygrają Mistrzostwa Śląska, obserwatorzy nie mają już wątpliwości