Wiadomo było, że w wyniku powstania nowej III ligi makroregionalnej stworzonej ze spadkowiczów II ligi i zwycięzców III ligi wojewódzkiej , dojdzie do spadku wielu drużyn do IV. Tak też się stało . Praktycznie cała stara III liga stała się IV. Naturalnym dla klubów byłoby zatem zmianę nazwy dotychczasowej IV ligi na V. Tak się stało z IV ligą w Małopolsce. Jedynym regionie, który podobnie jak Śląsk miał już IV ligę.
Tak się jednak nie stało u nas . IV liga śląska jako jedyna w Polsce (jedyna !!) która nie straciła na reorganizacji rozgrywek. Spadek 90% zespołów z ubiegłorocznej III ligi spowodowało, że w IV lidze po wycofaniach zostało łacznie aż 17 zespołów w jednej lidze. To o co przez lata walczyły kluby, aby nie tworzyć dwóch równoległych lig wojewódzkich stal się faktem. ŚZPN zrobił to bez konsultacji z klubami, mimo że w ubiegłym roku Związek wreszcie wyprostował to co było przez lata problemem, czyli wreszcie były 2 ligi wojewódzkie. Postanowiono jednak wbrew klubom o stworzeniu dwóch równoległych IV lig.Podział na grupy dokonano na zasadzie podziału geograficznego. Logicznym byłoby podzielić ligi ( jeśli już upierano się przy tej wersji) na podział poprzez rozstawienia wg wyników z roku ubiegłego. Dawało to stworzenie dwóch równych lig na Śląsku. Efekt decyzji związku jest taki , jak na obrazku ponizej
z ubiegłorocznej III ligi do GR 2 ( południowej ) zakwalifikowano 6 na 8 zespołów ( Sosnowiec awansował, Mikołów się wycofał) z wyzej ligi zeszlorocznych rozgrywek . 5 z tych zespołów jak widać, to zespoły z czołowych miejsc. W dodatku do tej grupy dodano Żywiec, który w ubiegłym roku IV ligę wygrał . Faktycznie więc na 8 zespołów, które w tym roku miałyby grać w wyższej lidze, aż 6 będzie grało w Gr 2 plus dwa zespoły z IV ligi ( Bestwina i Skoczów). 2 zespoły z dolnych częsci tabeli III ligi zagra w GR1 do której dodano 6 zespołów z zeszłorocznej IV ligi, czyli faktycznie drugiej ligi wojewódzkiej. Czy to jest wg postronnego obserwatora sprawiedliwy podział ? proszę ocenić to samemu.
Efekt jest taki, że po tym roku do V ligi z GR2 spadną 4 zespoły, czyli minimum dwóch z ubiegłorocznych III ligowców, którzy byli w czołówce tamtych rozgrywek . Z GR1 , czyli słabszej spadną łacznie tylko 3 zespoły, ponieważ ta liga jest 8 drużynowa. My sobie damy radę, ale czy to jest uczciwe dla mniejszych klubów ?