Piękny bałagan z meczem w Legnicy

Miedz Legnica w tym roku przekłada mecz za meczem w związku z powołaniami swoich U15 na Kadrę Polski. Pozwala na to regulamin, więc z tego korzystają. Od seniorek po U15 , kiedy powołania otrzymają minimum 2 zawodniczki , można przenieść mecz na iny termin. Problem w tym, że terminów nie ma. Zespoły z II ligi cierpią, bo choć liga kończy się 11 listopada, ich rywalki będą grały do końca listopada ( może w śniegu) zaległe mecze z Miedzią. Z racji tego, że my w tej przekładance byliśmy najpóźniej , Miedz zaproponowała nam mecz na środę 15 listopada na 18. 00  !!!!!! . 300 km od domu w środku tygodnia mamy jechać pół Polski, żeby grać do 20 .00 i wrócić do domu nad ranem. Dwa dni z życia naszych uczennic. Nikogo to nie obchodzi w Legnicy. Oczywiście odrzuciliśmy propozycję, podając inną swoją. Bez akceptacji. W takich sytuacjach, jeśli zespoły nie potrafi się dogadać o wszystkim decyduje Związek. Ten zaś wyznaczył termin spotkania na ….. 15 listopada na 18.00 !!!!! bez podania przyczyny. Tę datę wprowadzono do Ekstranetu jako termin ostateczny, gdzie my nie możemy nic zrobić, a gospodarz ma prawo ignorować nasze propozycje .Tutaj warto podać jak do tego ma się regulamin

Racja zatem po naszej stronie. Żeby grać w tygodniu , musimy wyrazić na to zgodę. Nie była to kolejka ze środy, a mecz przesunięty. Jednak to nie koniec całej opowieści. W ubiegłym tygodniu otrzymaliśmy z PZPN ( podpisane przez Dyrektora Stefana Majewskiego – tego samego, który wysyła dla Lewandowskiego i Szczęsnego), powołanie na mecz Reprezentacji Polski w futsalu dla naszych 3 zawodniczek na mecze z Finlandią. Niestety nie wiele warty jest to argument w dyskusji, ponieważ takie powołanie jest nic warte dla organizatora rozgrywek ( ŚLZPN) bo ….. nie ma tego w regulaminie. Nie jest też tajemnicą, że dla wielu futsal to nie piłka. Gdybyśmy się bardzo upierali i odwoływali nawet do samego Majewskiego, to podano nam alternatywny termin ……. 4 grudnia 🙂 . Oczywiście poza warunkami, dawno nie będziemy już w tym terminie trenować, a wszystko wskazuje, że na ten termin dziewczyny będą miały kolejne powołania na Kadrę na turniej w Budapeszcie.

Najciekawsze jest w tym wszystkim to, że chcąc umożliwić naszym zawodniczkom wyjazd na upragnioną Kadrę, zrobiliśmy wszystko , żeby ten mecz zagrać w tygodniu, jeden dzień wcześniej , czyli we wtorek 14 listopada, w normalnej godzinie a nie w nocy tak jak ma to miejsce teraz. Na co Miedź Legnica nie przystała. Nigdy w tym sporcie nie będzie dobrze, jeśli same kluby będą robiły sobie pod górkę.

P.S . Pan Koordynator  z Miedzi oficjalnie powiedział w rozmowie z nami ( odmawiając rozwiązania sytuacji), że z nikim nie ma takich problemów jak z sekcją kobiecą. Koniec